To była jedna z najciekawszych rozmów, w jakich miałem okazję wziąć udział. Wspaniali Anna Sańczuk i Maciej Ulewicz zapędzili mnie w takie miejsca, że zdradziłem nawet, ile wyciskam na ławce, a w opowiadaniu o książkach mojego serca chyba trochę straciłem umiar. Naszego spotkania można posłuchać tutaj: